Diabeł nie śpi cz. IV

Uroczysko (ilustr. Joanna Wolska)
– Nie musiałaś iść – warknął zirytowany, rozgarniając paprocie w pobliżu dwóch zwalonych sosen.
Wiara siedziała na pniu przewróconego drzewa i przyglądała się wysiłkom Boruty.
– No co ty? Miałam przegapić taką okazję.
– Ale jak już tu jesteś, to mogłabyś mi pomóc.
– Pogięło cię? Mam łazić sama po lesie? Przecież jestem ślepa! Co mam według ciebie robić? Macać dopóki nie wsadzę rąk w coś lepkiego? Nie mam najmniejszego zamiaru. Ale muszę przyznać, że nie mogę się doczekać jak opowiem o tym Rokicie. Już sobie wyobrażam jego reakcję na wieść o tym, jak babrałeś się w czarcim łajnie.
Boruta zaklął głośno i zagryzł dolną wargę. Wiara nauczyła się już, że ten grymas wskazywał na wysoki poziom irytacji bożyca. W takich momentach, lepiej było go nie prowokować, dlatego postanowiła zmienić nieco temat. Read More