Sam już nie wiem co to jest. Na początku to miał być komiks. Nawet powstało kilka plansz – robocze szkice, ale zawsze. Jak się zapewne domyślacie, nic z tego nie wyszło. Później mieliśmy z tego zrobić ilustrowaną powieść. Też fajnie. Niestety, jakoś nie poniosło… Ale dzięki temu mam kilka fajnych szkiców koncepcyjnych. Ostatecznie powstała powieść. Niestety nie spodobała się. Przede wszystkim wydawcom. Choć muszę uczciwie przyznać, że mi też już się nie podoba. Trochę taki niewypał, ale z potencjałem. Teraz, no właśnie… Teraz postanowiłem zrobić blog literacki, czy jak to się tam nazywa. Zobaczymy co z tego wyjdzie.