Nie tylko diabeł straszny
Błotniak przeleciał nad stawem i przysiadł na gałęzi jesionu, który pochylał się nad na wpół zawalonym kamiennym murem. Drzewo było bardzo stare, ale nie tak stare jak dworzyszcze obok, którego rosło. Tak naprawdę nikt nie wiedział kiedy wybudowano ten dwór. Dziadowie tych, którzy dzisiaj byli już sędziwymi starcami powiadali, że dwór na bagnach pobudowano wtedy, kiedy ich dziadowie uczyli się chodzić. Nie wiedzieli jednak, że owym raczkującym dziatkom ich dziadowie mówili dokładnie to samo. Niemniej zarówno ci dzisiejsi, jak i tamci, sprzed stuleci nieustannie przestrzegali swe wnuczęta przed zapuszczaniem się na bagnisko. A gdyby przez przypadek tam się znaleźli i zły los sprawił, że trafiliby na okolony omszałym murem dwór, to aby nigdy, przenigdy nie przekraczali jego bram. Read More